Jonathan Joss nie żyje. Aktor zginął na oczach swojego męża
1 czerwca 2025 roku zginął Jonathan Joss, aktor i muzyk znany z udziału w popularnych filmach i serialach. 59-latek został zamordowany przed swoim dawnym domem. Jego mąż opublikował w mediach społecznościowych szereg wiadomości. Zrelacjonował w nich zbrodnię, której był świadkiem.
Urodzony 22 grudnia 1965 roku Joss wywodził się z plemion Komanczów i Apaczów. Wystąpił między innymi w "Prawdziwym męstwie" braci Coen i "Siedmiu wspaniałych" Antoine Fuqua. W telewizji mogliśmy go oglądać w "Strażniku Teksasu" i "Parks and Recreation". Największą rozpoznawalność przyniosła mu postać Johna Redcorna w serialu animowanym "Bobby kontra wapniaki", pod którą podkładał głos w latach 1998-2009.
Produkcja została niedawno wznowiona. Dwa dni przed swoją śmiercią Joss wziął udział w ATX Television Festival w Austin, w którym uczestniczyli także inni członkowie obsady. Nowy sezon będzie miał swoją premierę 4 sierpnia 2025 roku. Joss zdążył nagrać dialogi do czterech odcinków.
W walentynki 2025 roku aktor wziął ślub ze swoim długoletnim partnerem Tristanem Kernem de Gonzalesem. Obaj byli ofiarami ataków werbalnych z powodu swojej seksualności. Gdy w styczniu 2025 roku spłonął dom Jossa, jego mąż oskarżył o to miejscowych, którzy od dłuższego czasu mieli im grozić.
1 czerwca 2025 roku policja została wezwana do dawnego domu aktora, ponieważ w jego okolicy słyszano strzały. Na miejscu znaleziono poważnie rannego Jossa. Mimo akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować. Niedługo później złapano podejrzanego. Według stacji TMZ jest to sąsiad pary. De Gonzales napisał na Facebooku, że jego mąż padł ofiarą osoby, która "nie mogła znieść widoku dwóch kochających się mężczyzn".
Według niego obaj pojawili się w miejscu po pożarze, by sprawdzić pocztę. Odkryli tam niepokojące znalezisko związane z ich nieżyjącym pupilem. "To spowodowało, że zaczęliśmy krzyczeć i płakać. Wtedy podszedł do nas ten mężczyzna. Zaczął nas wulgarnie obrażać. A potem wyciągnął broń. Ja i Jonathan nie byliśmy uzbrojeni. Nikomu nie groziliśmy. Byliśmy w żałobie. Staliśmy obok siebie. Gdy tamten mężczyzna zaczął strzelać, Jonathan mnie odepchnął. Uratował mi życie" - napisał De Gonzales.
Na wieść o śmierci Jossa Mike Judge, Greg Daniels i Saladin Patterson, twórcy serialu "bobby kontra wapniaki", opublikowali oświadczenie. Przyznali, że będzie im brakowało jego głosu w animacji. Złożyli także kondolencje rodzinie i przyjaciołom zamordowanego.